Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Młody mężczyzna zginął na terenie fabryki Jaguar Land Rover w Solihull

W poniedziałkowe popołudnie na terenie fabryki Jaguar Land Rover w Solihull doszło do tragedii – śmierć poniósł 22-letni mężczyzna.

Pracownik fabryki powiedział dziennikarzowi gazety „Birmingham Mail”, że do zdarzenia doszło na Damson Parkway, w miejscu, gdzie ciężarówki DHL robią dostawy. Jedna z nich była w trakcie opuszczania terenu bądź cofania, gdy wjechała w 22-latka.

Poszkodowany pracownik utknął na kilka godzin pod pojazdem. W tym czasie strażacy próbowali go wydostać, jednak jak poinformowano zatrudnionych w JRL mężczyzna nie przeżył.

W zakładzie pracuje matka ofiary, która w momencie zdarzenia była obecna w fabryce.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Selekcjoner reprezentacji Anglii przyłapany na gorącym uczynku
 Czytaj następny artykuł:
Eksplozje w Dreźnie – policja podejrzewa neonazistów o podłożenie bomby pod meczet